Ruchome faviconki i 36.6

Udało mi się nie ulec dwóm ostatnim modom blogowym – w ub. tygodniu Pekao i jego wycieknięte CV, a wcześniej „brudasy/śmieciarze z 36.6”. Dziś jednak nawiążę do tej ostatniej marki (za chwilę).

Parę dni temu, przypadkiem trafiłam na stronę Czech. Strona jak strona – w miarę nowoczesna, w miarę uporządkowana, choć kolorowe dymki sprawiają, że nie jest napuszona, tylko nawet przyjazna. To jednak, co mnie zaskoczyło, to… ruchoma faviconka. To chyba pierwsza strona, na jakiej takową widzę, na dodatek w Firefoxie (i 2 i 3) ruch faviconki jest widoczny także na otwartej karcie. I trudno ją zignorować 🙂

Czy to przyszłość faviconek? Nie wiem. Niemniej na razie niewątpliwie jest wyróżnikiem 🙂

A teraz przyjrzyjcie się tym dymkom na stronie, szczególnie temu czerwonemu i zielonemu. Nic Wam nie przypomina? A gdyby zrobić z niego ramkę? Coś jakby… 36.6?

Nie, nie sugeruję, że to plagiat, (byłby raczej dość odległym), ale inspiracja. I to mniej udana inspiracja chyba… 😉

2 komentarze

  1. Dymek to dymek. Nie sadze, aby nadawalo sie do patentowania, tak jak np. trojkat czy kwadrat. Stosowany w komiksach od kilkudziesieciu lat.

    Nie sadze, aby strona Czech byla inspiracja. Logo przypomina bardziej obwod elektryczny z wlacznikiem.

    Ruchoma faviconka? Suchar.
    Zerknij na http://linux.pl

  2. Dymek jest jak najbardziej od wielu lat stosowany w komiksach (niewątpliwie jest znacznie starszy ode mnie ;)).
    Możliwe, że strona Czech nie była inspiracją – nie znam autora pomysłu, nie wiem – mnie, widząc to skojarzyło się..

    Co do ruchomej faviconki – wcześniej na taką nie trafiłam, albo jej nie zauważyłam (linux.pl od wielu miesięcy czytam w rss, więc tam fav nie widzę ;)). Ale cieszę się, że pojawia się częściej, bo to ciekawe urozmaicenie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *